Praca w komercyjnej recepcji może być stresującym zajęciem. Rola recepcjonisty znacznie więcej niż witanie i kierowanie gości. Jest to pozycja, która często obejmuje myślenie na nogach, rozwiązywanie problemów i pomaganie ludziom, którzy mogą być mniej niż szczęśliwi w tym czasie.
Więc, co zrobić, gdy ktoś wchodzi do recepcji i są źli o coś do czynienia z firmą?
Większość ludzi będzie mieć spotkania i przyjdą do recepcji, aby sprawdzić, a następnie czekać, aby być postrzegane. Jednak mogą być chwile, kiedy ktoś jest mniej niż zadowolony z ich doświadczenia i nie chcą dzwonić, aby naprawić rzeczy, wpadają i chcą omówić rzeczy osobiście.
W takim przypadku klient może być zły, bo jeszcze nie zaczął rozwiązywać problemu. Jak sobie z tym poradzić?
Jako recepcjonistka, najważniejsze jest, aby zachować spokój. To może być bardzo trudne w danej chwili, zwłaszcza jeśli ktoś krzyczy lub staje się głośniejszy z sekundy na sekundę. Pamiętaj, że nie powinieneś znosić żadnego rodzaju słownej przemocy lub gorzej i w takim przypadku jesteś w pełni uprawniony do wezwania wsparcia lub poproszenia klienta o uspokojenie się i zrobienie kroku w tył. Twoje bezpieczeństwo osobiste jest ważniejsze niż wszystko inne.
Sprawdź tę infografikę, która daje kilka bardzo solidnych porad, jak radzić sobie z gniewnymi klientami.
Źródło - https://www.contentkarma.com/dealing-angry-customers
Czy miałeś już kiedyś do czynienia z rozgniewanym gościem w recepcji? Trudno jest wiedzieć, jak zareagujesz, zanim to się faktycznie stanie, jednak tak jak wcześniej, zachowanie spokoju jest rzeczą numer jeden. Należy również pamiętać o innych gościach w recepcji i poczekalniach, ponieważ jeśli coś usłyszą, mogą zacząć zastanawiać się, co się dzieje. Może to doprowadzić do stworzenia przez nich złego wrażenia o Tobie jako firmie.
Poproś tę osobę bardzo grzecznie, aby spróbowała zmniejszyć nieco głośność i postaraj się dotrzeć do sedna sprawy. Powtórz to, co powiedzieli, aby mogli zobaczyć, że słuchasz i zawsze pamiętaj o swojej mowie ciała. Musisz pokazać im, że traktujesz ich poważnie i w większości przypadków to wystarczy, aby rozproszyć sytuację i dostać się do punktu, w którym można zacząć naprawiać rzeczy.